To zdanie można przeczytać na stronie internetowej Immigrantmuseet w Farum w Danii. Ta myśl stanowiła też pewnego rodzaju punkt wyjścia w przygotowaniu i realizacji projektu pn. „Szlakiem muzeów migracji w UE…”. Na skutek wydarzeń politycznych w ostatnim dziesięcioleciu, można było zauważyć zintensyfikowaną działalność instytucji kultury na rzecz tworzenie oferty włączającej migrantów i migrantki nie tylko jako odbiorców/odbiorczynie i twórców/ twórczynie, ale też jako osoby współtworzące nową wizję narracji inkluzywnej.
Wiele z dobrych praktyk przyniosło wyjątkowo pozytywne efekty, a przeprowadzone na ich temat badanie ankietowe w ramach realizowanego projektu pozwoliło na wyodrębnienie powtarzających się „historii sukcesu” w różnych kontekstach społeczno-ekonomiczno-politycznych w Unii Europejskiej. Inspirowanie się projektami, które przyniosły dobre wyniki i wpłynęły na inkluzję społeczną w różnych uwarunkowaniach i rzeczywistościach to jeden z celów tego projektu. Drugim jest dzielenie się pozyskaną wiedzą.
Oto krótki katalog wybranych dobrych praktyk:
Ciągłość z terytorium – funkcjonowanie muzeów migracji oraz innych instytucji kultury jako przestrzeni spotkań, miejsc cyklicznej aktywności (np. artystycznej ale też kulinarnej, zdobywania nowych kompetencji, np. językowych) dla szeroko rozumianej lokalnej społeczności (ludności rdzennej, migrantów i migrantek wewnętrznych, cudzoziemców i cudzoziemek);
Wyjście w teren – programowanie części działalności instytucji poza jej główną siedzibą, dotarcie np. z sezonową ofertą do miejsc spotkań społeczności lokalnej w przestrzeni miejskiej;
Szerokie spojrzenie na migrantów/migrantki – włączenie w narrację migracyjną drugie i trzecie pokolenia, a także osoby z lokalnej społeczności mające doświadczenie jakiejkolwiej (nawet krótkiej) mobilności, w tym również reemigrantów;
Muzea migracji jako platformy debaty, rozmów na temat ponadczasowych wartości/przyszłości – funkcja organizatorów oraz miejsc spotkań i dyskusji dla społeczności lokalnych (w tym cudzoziemców i cudzoziemek), gdzie zwraca się uwagę na pluralizm myśli, spojrzeń, punktów widzenia, prowadzone są przez te podmioty pewnego rodzaju „konsultacje społeczne” na ważne społecznie tematy, gdzie każdy ma możliwość wypowiedzenia się, udziału w dyskusji ale też jej zainicjowania, zaprezentowania różnorodności myśli (odejście od postrzegania cudzoziemców i cudzoziemek jako tylko i wyłącznie odbiorców/odbiorczynie, beneficjentów/beneficjentki);
Oddanie przestrzeni dla twórczości migrantów i migrantek, stworzenie miejsca na inną narrację na temat migracji, sztuki, kultury niż ta pochodząca z państwa goszczącego – w ten sposób muzea i inne instytucje kultury są postrzeganie przez osoby z doświadczeniem innych kultur i języków jako również ich (utożsamiają się z nimi, rozpoznają jako swoje);
Zaproszenie społeczności cudzoziemskich do współtworzenia narracji oraz oferty programowej muzeów migracji oraz instytucji kultury – koncepcja tzw. co-creators, współtwórców i współtwórczyń;
Zaangażowanie w działalność instytucji kultury tzw. gate keepers, osób wprowadzajacych pochodzących z innych kultur – cudzoziemscy ambasadorowie instytucji kultury, migranckie rady, współpraca ze stowarzyszeniami;
Jasny przekaz muzeów migracji umiejscawiający migrację jako część historii narodowej – realizacja projektów wzmacniających świadomość tego faktu (zmniejsza się różnica pomiędzy przyjezdnymi i autochtonami, bo mobilność jest wpisana w tożsamość wszystkich narodów).